poniedziałek, 16 stycznia 2012

Bombka, kartka i filcowe "coś" ....

Witam,

Udało mi się w końcu zrobić bombkę, którą obiecałam synkowi. Sam wybrał kolory - jego ulubione - niebieski i róż. I tak powstała taka oto bombka, którą robiłam przez dwa wieczory.
Oto ona:




Dziś w godzinę udało mi się zakręcić karteczkę urodzinową dla mojego Chrześniaka Kubusia na 7 urodzinki. A karteczka wygląda tak:


A na koniec zostawiam sobie filcowe "coś" robione na warsztatach, na które uczęszczam w Domu Kultury Podgórze. Póki co próbowałyśmy filcowania na mokro- efekty poniżej:




 A we wtorek drugi etap czyli filcowanie na sucho i będę dalej obrabiać moje "coś" i sama jestem ciekawa co z tego powstanie .... Czy będzie to broszka, zawieszka czy jeszcze coś innego? No zobaczymy po wtorkowych wartsztatch ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz