Dziś i jutro świętują nasze Babcie i Dziadkowie - wszystkiego Najlepszego dla wszystkich kochanych Babć i Dziadków na Świecie!
A z tej właśnie okazji na zamówienie Asi robiłam karteczki dla Solenizantów. Rzutem na taśmę wysłałam w środę karteczki i miałam stresa czy dojdą na wczoraj. Ale PP spisała się na medal i dotarły do adresata na czas - ku radości Asi i ku mojej uldze ;)
A efekt był taki:
Pozdrawiam
Renia
sobota, 21 stycznia 2012
poniedziałek, 16 stycznia 2012
Bombka, kartka i filcowe "coś" ....
Witam,
Udało mi się w końcu zrobić bombkę, którą obiecałam synkowi. Sam wybrał kolory - jego ulubione - niebieski i róż. I tak powstała taka oto bombka, którą robiłam przez dwa wieczory.
Oto ona:
Dziś w godzinę udało mi się zakręcić karteczkę urodzinową dla mojego Chrześniaka Kubusia na 7 urodzinki. A karteczka wygląda tak:
A na koniec zostawiam sobie filcowe "coś" robione na warsztatach, na które uczęszczam w Domu Kultury Podgórze. Póki co próbowałyśmy filcowania na mokro- efekty poniżej:
A we wtorek drugi etap czyli filcowanie na sucho i będę dalej obrabiać moje "coś" i sama jestem ciekawa co z tego powstanie .... Czy będzie to broszka, zawieszka czy jeszcze coś innego? No zobaczymy po wtorkowych wartsztatch ;)
Udało mi się w końcu zrobić bombkę, którą obiecałam synkowi. Sam wybrał kolory - jego ulubione - niebieski i róż. I tak powstała taka oto bombka, którą robiłam przez dwa wieczory.
Oto ona:
Dziś w godzinę udało mi się zakręcić karteczkę urodzinową dla mojego Chrześniaka Kubusia na 7 urodzinki. A karteczka wygląda tak:
A na koniec zostawiam sobie filcowe "coś" robione na warsztatach, na które uczęszczam w Domu Kultury Podgórze. Póki co próbowałyśmy filcowania na mokro- efekty poniżej:
A we wtorek drugi etap czyli filcowanie na sucho i będę dalej obrabiać moje "coś" i sama jestem ciekawa co z tego powstanie .... Czy będzie to broszka, zawieszka czy jeszcze coś innego? No zobaczymy po wtorkowych wartsztatch ;)
sobota, 7 stycznia 2012
Wiosenne porządki w środku "nie" zimy :)
Jako, że zima w tym roku to prawie wiosna zabrałam się więc za porządkowanie moich materiałów i pomocy, których nazbierało się troszkę od października - czyli odkąd "odkryłam" w sobie pasję jakim jest robienie karteczek i wstążeczkowych ozdóbek.
Udałam się więc do Castoramy w celu zakupu odpowiednich pudełek. Wybór był niewielki ale udało się znaleźć coś na teraz a dodatkowo nabyłam też od jakiegoś czasu pożądany pistolet na klej na ciepło.
Potem upchałam narzędzia i inne materiały w pojemnikach i w końcu mam wszystko poukłądane jak należy :D
A bombki dla starszaka nadal nie zrobiłam :(
Renia
Udałam się więc do Castoramy w celu zakupu odpowiednich pudełek. Wybór był niewielki ale udało się znaleźć coś na teraz a dodatkowo nabyłam też od jakiegoś czasu pożądany pistolet na klej na ciepło.
Potem upchałam narzędzia i inne materiały w pojemnikach i w końcu mam wszystko poukłądane jak należy :D
A bombki dla starszaka nadal nie zrobiłam :(
Renia
piątek, 6 stycznia 2012
Wstążeczkowy szał ;)
Czas na kolejną porcję zaległości.
Tym razem będą to bombki i choinki wykonane głównie techniką a'la karczoch, która mnie zauroczyła. Choć nie tylko....
Zapraszam do oglądania:
Bombki:
Choinki:
Taka wykonana na warsztatach "Choinki Czar" organizowanych przez Meli-Melo a prowadzonych przez moją dobrą znajomą Basię, na której bloga zapraszam. Dziękuję Basiu raz jeszcze :D
Oto ona:
Oraz Bożonarodzeniowy wianek wykonany dla Agi i Darka jako upominek do nowego domu:
Na dziś to tyle ode mnie :D
Pozdrawiam
Renia
Tym razem będą to bombki i choinki wykonane głównie techniką a'la karczoch, która mnie zauroczyła. Choć nie tylko....
Zapraszam do oglądania:
Bombki:
Choinki:
Taka wykonana na warsztatach "Choinki Czar" organizowanych przez Meli-Melo a prowadzonych przez moją dobrą znajomą Basię, na której bloga zapraszam. Dziękuję Basiu raz jeszcze :D
Oto ona:
Na dziś to tyle ode mnie :D
Pozdrawiam
Renia
czwartek, 5 stycznia 2012
Zaczęło się od quillingowej kartki ....
Witajcie po długiej przerwie ...
Czas nadrobić zaległości w pisaniu. Teraz tochę chwalipięctwa będzie
- choć prawdę mówiąc nie wiem czy jest czym się chwalić :P - ale "raz kozie śmierć".
Zatem zapraszam do prezentacji :
Moja pierwsza karteczka w życiu - takie moje pierwociny całkiem niedoskonałe ale i tak zauroczyły obdarowaną ;)
Potem przyszła kolej na kartkę gratulacyjną z okazji obrony pracy mgr przez koleżankę z pracy. A karteczka wyszła tak:
Karteczki na zamówienie dla solenizantów - rocznych bliźniąt kuzyna mojego męża:
Oraz dla 3 letniego chłopca taka z traktorem :)
Następnie w związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia spłodziłam takowe quillingowe karteczki:
I ostatnie moje "dzieła" na zamówienie koleżanki.
Na roczek taka:
Oraz urodzinowa dla mamy koleżanki:
Karteczki jeszcze niedoskonałe... Zresztą chyba nigdy doskonałe nie będą ;)
Ale do doskonałości dążę usilnie...
Tymczasem na dziś koniec - resztą robótek pochwalę się wkrótce, bo dziś w końcu zabieram się za karczochową bombkę obiecaną starszemu synkowi juz dawno...
Pozdrawiam
Renia
Czas nadrobić zaległości w pisaniu. Teraz tochę chwalipięctwa będzie
- choć prawdę mówiąc nie wiem czy jest czym się chwalić :P - ale "raz kozie śmierć".
Zatem zapraszam do prezentacji :
Moja pierwsza karteczka w życiu - takie moje pierwociny całkiem niedoskonałe ale i tak zauroczyły obdarowaną ;)
Potem przyszła kolej na kartkę gratulacyjną z okazji obrony pracy mgr przez koleżankę z pracy. A karteczka wyszła tak:
Karteczki na zamówienie dla solenizantów - rocznych bliźniąt kuzyna mojego męża:
Oraz dla 3 letniego chłopca taka z traktorem :)
Następnie w związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia spłodziłam takowe quillingowe karteczki:
I ostatnie moje "dzieła" na zamówienie koleżanki.
Na roczek taka:
Oraz urodzinowa dla mamy koleżanki:
Karteczki jeszcze niedoskonałe... Zresztą chyba nigdy doskonałe nie będą ;)
Ale do doskonałości dążę usilnie...
Tymczasem na dziś koniec - resztą robótek pochwalę się wkrótce, bo dziś w końcu zabieram się za karczochową bombkę obiecaną starszemu synkowi juz dawno...
Pozdrawiam
Renia
Subskrybuj:
Posty (Atom)